„Stacja pierwsza, Pan Jezus na śmierć skazany.” – tymi słowami w ostatni piątek Wielkiego Postu rozpoczęła się droga krzyżowa ulicami Lądu. Była to kolejna okazja, kiedy parafianie mogli wyjść z murów kościoła i publicznie dać świadectwo swojej wiary.
Jako wspólnoty: parafialna i zakonna zjednoczyliśmy się na modlitwie. Rozważania odczytywane przez przedstawicieli grup, które działają przy naszej lądzkiej parafii, świeckich i salezjanów, wprowadziły nas w klimat męki i śmierci Jezusa Chrystusa. Gdy przechodziliśmy następne etapy drogi krzyżowej, przy szarzejącym świecie dokoła nas, oczy wszystkich zwracały się do krzyża, niesionego przez kolejne grupy ludzi w towarzystwie pochodni, które trzymali w rękach harcerze.
Odpowiedzialnymi za zorganizowanie drogi krzyżowej byli członkowie lądzkigo ZHR: kręgu kleryckiego i drużyny harcerzy, którzy przygotowali rozważania oraz trasę przejścia. Jest to cenna inicjatywa, która jak widać, podoba się mieszkańcom Lądu, bo wielu z nich przyszło na to nabożeństwo.
Dzisiaj coraz więcej parafii decyduje się wyjść z krzyżami na ulice swoich miejscowości. W ten sposób wierni chcą zamanifestować swoją wiarę oraz przypomnieć tym, co pozostali w domach, że Jezus Chrystus cierpiał i umarł za każdego z nas.
Kl. Maciej Sokalski SDB