Tegoroczna wieczerza wigilijna dla salezjanów z lądzkiej wspólnoty odbyła się 20 grudnia. Jak co roku spotkaliśmy się kilka dni przed Bożym Narodzeniem, ponieważ cześć współbraci wyjeżdża na święta do domów rodzinnych. Spotkanie odbyło się w rodzinnej atmosferze. Rozpoczęliśmy wspólną modlitwą, po której życzenia złożył nam Ksiądz Dyrektor i obecni wśród nas Księża Inspektorzy:
ks. Jarosław Pizoń SDB i ks. Andrzej Wujek. Byli obecni także zastępcy Inspektorów – ks. Przemysław Solarski SDB – wikariusz inspektora prowincji warszawskiej i ks. Adam Popławski SDB – wikariusz inspektora prowincji pilskiej. Jednym z głównych wydarzeń było dzielenie się opłatkiem ze współbraćmi oraz składanie świątecznych życzeń, po których zasiedliśmy do stołu. Gdy zaspokoiliśmy już pierwszy głód rozpoczęło się wspólne kolędowanie, a następnie odbyło się bożonarodzeniowe przedstawienie przygotowane przez kurs I-szy. Zaprezentowali nam przeżywanie świąt z perspektywy kontrastujących ze sobą osób: bezlitosnego biznesmena, który w wigilię zatrzymał pracownika po godzinach, pana Zbyszka i pana Mietka, którzy pokłócili się w sklepie o świątecznego karpia, i bezdomnego, który wprowadził na klasztorny refektarz prawdziwego kundelka. Kolejnym tradycyjnym punktem programu było wręczenie listów posłuszeństwa. Mamy taki zwyczaj, że młodszy rocznik przygotowuje dowcipne listy posłuszeństwa dla przyszłych asystentów, wysyłając ich na miejsce praktyki duszpasterskiej, odpowiadające zainteresowaniom i ich charakterowi. Jeden z kolegów został wyznaczony do założenia szkoły rolniczej, inny otrzymał list napisany w gwarze śląskiej, a jeszcze inny został mianowany osobistym fryzjerem Księdza Generała i posłany do Rzymu. Ostatnim punktem programu był występ chóru seminaryjnego. Spotkanie skończyło się późnym wieczorem i pozostawiło w naszych sercach ciepłe wspomnienia. Czeka nas jeszcze przeżywanie kilku dni adwentu do pełnego świętowania Bożego Narodzenia. Oby był to dla każdego czas doświadczenia bliskości Boga, spędzony radośnie wśród najbliższych.