Ks. Boskzattio pragnął, aby salezjanie składali się z kapłanów i z braci zakonnych, których nazwał koadiutorami. Salezjańscy bracia zakonni – nie noszący sutann ani habitów – mają za zadanie docierać do tych młodych i tych wszystkich ludzi, do których nie dotrze żadna osoba duchowna. Szczególna rola koadiutorów czyni z nich salezjanów „do zadań specjalnych”.

Pierwszym salezjaninem-koadiutorem wyniesionym do chwały ołtarzy jest bł. Artemide Zatti. Św. Jan Paweł II w czasie jego beatyfikacji 14 kwietnia 2002 r. tak streścił życiową drogę bł. Artemide: salezjański brat zakonny, wraz ze swą rodziną opuścił diecezję Reggio Emilia, aby szukać lepszych warunków życia w Argentynie, kraju, o którym marzył ks. Bosko. Tam odkrył swe powołanie i wstąpił do zgromadzenia salezjanów, w którym oddał się gorliwej, profesjonalnej i pełnej miłości posłudze chorym. Prawie pięćdziesiąt lat przeżytych przez niego w Viedmie to historia wzorowego zakonnika, sumiennie wypełniającego swe obowiązki względem wspólnoty i bez reszty oddanego służbie potrzebującym.

Jaka była droga dzisiejszego błogosławionego?

Artemide Zatti urodził się w Boretto, we wspomnianej prowincji Reggio Emilia w północnych Włoszech 12 października 1880 r. w wieku 17 lat wyemigrował z całą rodziną do Argentyny. Tam poznał salezjanów. Chciał zostać kapłanem, ale uniemożliwiła mu ten zamiar choroba. Złożył więc ślub, że jeżeli zostanie uzdrowiony za wstawiennictwem Maryi, to poświęci swoje życie chorym. Tak też się stało. W 1908 r. Artemide złożył śluby zakonne w Zgromadzeniu Salezjańskim jako koadiutor. Pracował przez ponad 40 lat w Viedma jako kierownik szpitala, asystent przy operacjach, pielęgniarz, administrator. Odszedł do domu Ojca 65 lat temu, 15 marca 1951 r. w opinii świętości.

Obyśmy, dzięki jego przykładowi, stawali się coraz bardziej świadomi obecności Pana i potrafili Go przyjąć we wszystkich potrzebujących braciach! (św. Jan Paweł II)