Gniezno – pierwsza stolica Polski, siedziba Prymasa, można powiedzieć – centrum i początek życia religijnego Polaków. Właśnie w tym mieście, w centrum archidiecezji, w pierwszej katedrze, gdzie spoczywają szczątki św. Wojciecha, rokrocznie odbywa się spotkanie osób życia konsekrowanego z Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Oczywiście, w Roku Życia Konsekrowanego, takie spotkanie również miało miejsce – i my także tam byliśmy.
Wyjazd do Gniezna wiąże się z godzinną podróżą autokarową, więc żeby zdążyć na uroczystości, trzeba było z samego rana wyruszyć z Lądu. Z radością w sercu i z pogodnymi twarzami ruszyliśmy na spotkanie. Już o godz. 9.45 rozpoczęła się liturgia wprowadzająca w przeżywanie Dnia Osób Konsekrowanych w katedrze gnieźnieńskiej, którą była wspólna modlitwa Litanią do Wszystkich Świętych, w sposób szczególny podkreślając tych świętych, których rodziny zakonne pracują w naszej diecezji.
Następnie rozpoczęła się uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem Prymasa Polski, ks. abpa Wojciecha Polaka, który podkreślał w swoim słowie znaczenie i wartość życia konsekrowanego dla całego Kościoła, nawet w obliczu trudnych wyzwań, jakie przed nimi teraz stają.
Po Eucharystii nadszedł moment na ucztę dla życia wspólnotowego oraz dla ciała – czyli obiad w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym. Zawsze jest to moment szczególny, gdy my, młodzi salezjanie, porównujemy diecezjalne seminarium z naszym, zakonnym. Dostrzegane różnice uświadamiają nam jak bardzo różni się życie w seminarium diecezjalnym i zakonnym. Duch Księdza Bosko, rodzinna atmosfera, wspólna jadalnia, możliwość częstych i nieformalnych spotkań z przełożonymi, charyzmat pracy z młodzieżą, rozliczne akcje duszpasterskie, specyficzne przygotowanie pedagogiczne – to tylko kilka z różnic, dzięki którym nasze seminarium jest niepowtarzalne.
Wracaliśmy do Lądu ubogaceni pięknem duchowym związanym z katedrą, pięknem dawnych budowli, pięknem życia konsekrowanego, ale także doświadczeniem inności, odmienności powołania kleru diecezjalnego. Tego typu spotkania pomagają odczuć, że Kościół to jedno Ciało, choć składa się z wielu członków, jak pisze święty Paweł w 1 Liście do Koryntian. Taką komplementarność powołań mogliśmy przeżyć, za co dziękujemy Panu Bogu szczerym sercem, przygotowując się do przeżycia rekolekcji rocznych w Licheniu, aby odnowieni i umocnieni duchowo, rozpocząć nowy semestr życia seminaryjnego.
kl. Rafał Chabowski SDB