Wieczorną Mszą Świętą w Wielki Czwartek, rozpoczęliśmy w Kościele celebrowanie najważniejszych trzech dni w roku liturgicznym, czyli Triduum Paschalnego. Wspólnie z parafianami uczestniczyliśmy w liturgii upamiętniającej ustanowienie sakramentu Eucharystii i Kapłaństwa. Tradycyjnie celebrans – tym razem ksiądz rektor Mariusz Chamarczuk, naśladując samego Chrystusa, obmył nogi dwunastu mężczyznom, reprezentującym lądzką wspólnotę parafialną. Po przeniesieniu Najświętszego Sakramentu do ciemnicy, alumni seminarium oraz wierni nawiedzający w tym dniu nasz kościół, mieli okazję czuwać przy Jezusie do momentu rozpoczęcia Wielkopiątkowej Liturgii Męki Pańskiej. Tego wieczoru szczególnym momentem była adoracja i ucałowanie Krzyża. Po liturgii, miejscem obecności Chrystusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie, stał się grób Pański. Sobota była czasem ostatnich przygotowań do centralnego momentem Triduum, jakim miała być Wigilia Paschalna. Uroczysta Msza Święta rozpoczęła się o godzinie 19. Od rozpalonego przed wejściem do kościoła ogniska, odpalony został paschał, symbolizujący Zmartwychwstałego Pana, rozpraszającego wszelkie ciemności. W czasie liturgii nastąpiło również odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Po zakończeniu celebracji mogliśmy cieszyć się radością zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią. Następnego dnia po Mszy Rezurekcyjnej, usiedliśmy do śniadania wielkanocnego, które rozpoczęło się od modlitwy i poświęcenia pokarmów na stół wspólnotowy. Warto podkreślić, że od czwartku do niedzielnego poranka gościliśmy w naszej wspólnocie zakonnej kilka rodzin, zaprzyjaźnionych z salezjanami. Była to dla nich możliwość głębokiego i nieco innego niż zwykle przeżycia tajemnicy męki, śmierci i zmartwychwstania naszego Zbawiciela. Czas świąt był dla nas wszystkich szczególnym doświadczeniem Bożej obecności i przypomnieniem o nadziei płynącej z faktu Zmartwychwstania. Trwając w okresie Oktawy Wielkanocnej prośmy zmartwychwstałego Chrystusa, aby nam błogosławił i czynił świadkami swojej wielkiej miłości w świecie!