Kiedyś młodzież mówiła: „mam doła”, „mam/przechodzę dolinę”, „jestem zdołowany”. Okazuje się, że te określenia mogą mieć jakieś swoje korzenie biblijne. Adwent to czas zasypywania dołów, to czas wychodzenia na prostą. A nadzieję daje Słowo, które mówi o nadchodzącym Zbawicielu.
Tak pisze prorok Baruch w pierwszym czytaniu:
Albowiem postanowił Bóg zniżyć każdą górę wysoką, pagórki odwieczne,
doły zasypać do zrównania z ziemią, aby bezpiecznie mógł kroczyć Izrael w chwale Pana.
Zobacz, że każde doświadczenie w życiu ma sens, nawet przeżywanie zniechęcenia, załamania czy samotności, grzechu i upodlenia we własnych oczach, ma cię poprowadzić do odkrycia innej, bezpiecznej drogi.
W życiu dróg wiele jest, którą wybrać, jak iść nie wiemy… A Bóg map nie rozdaje…
Na tej drodze, czy bezdrożu, nie jesteś sam. Nigdy nie byłeś, jest z tobą Emmanuel.
Skądże nadejdzie mi pomoc? Pomoc mi przyjdzie od Pana, co stworzył niebo i ziemię. On nie pozwoli zachwiać się twej nodze ani się zdrzemnie Ten, który cię strzeże. Oto nie zdrzemnie się ani nie zaśnie Ten, który czuwa nad Izraelem. (Ps 121)
Jan Chrzciciel wyszedł właśnie na bezdrożną pustynię, aby tam ciebie szukać i zapowiedzieć ci przyjście Pana. Doświadczenie pustyni pokazuje nam prawdę o nas samych, pokazuje jak bardzo jesteśmy niewytrwali, słabi i zniewoleni. Jan woła za prorokiem Izajaszem:
„Głos wołającego na pustyni:
Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego;
każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane,
drogi kręte niech staną się prostymi, a wyboiste drogami gładkimi.
I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże”.
Innymi Słowami tę samą rzeczywistość opisuje św. Paweł pisząc do Filipian. Niech te Słowa będą moimi życzeniami dla was na ten błogosławiony czas: A modlę się o to, aby miłość wasza doskonaliła się coraz bardziej i bardziej w głębszym poznaniu i wszelkim wyczuciu dla oceny tego, co lepsze, abyście byli czyści i bez zarzutu na dzień Chrystusa, napełnieni plonem sprawiedliwości, nabytym przez Jezusa Chrystusa ku chwale i czci Boga (…) Mam właśnie ufność, że Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa. (Flp 1)
ks. Paweł Druszcz SDB