na główną31 stycznia jest datą, która już od 127 lat elektryzuje całą Rodzinę Salezjańską. Tak było i w tym roku, kiedy w łączności z całym salezjańskim światem świętowaliśmy liturgiczną uroczystość świętego Jana Bosko. Cytując tegoroczną wiązankę Księdza Generała nasza wspólnota ten dzień przeżyła z młodzieżą i dla młodzieży.

Przedpołudnie upłynęło pod znakiem wizyty wychowawców i wychowanków z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego dla Chłopców w Strzelnie im. św. Jan Bosko. Po uczestnictwie w Eucharystii, oddaliśmy się rozrywkom w oratorium. Chłopaki wydawali się być zadowoleni mogąc zagrać razem w bilard, piłkarzyki czy inne gry. Nasi goście mieli też okazję usłyszeć parę słów o błogosławionej Piątce Poznańskiej, patronującej lądzkiemu oratorium. Spotkanie zakończyło zwiedzanie klasztoru i słodki poczęstunek.

W tym roku uroczystość świętego Jana Bosko przeżywaliśmy w obecności JE ks. abpa Wojciecha Polaka – Prymasa Polski. Pierwszym punktem wieczornych obchodów było spotkanie z salezjanami na Sali Opackiej, gdzie mogliśmy razem obejrzeć miniaturę teatralną Karniak. Wystarczy, że jesteście młodzi abym… przygotowaną przez współbraci. Przypomniała nam ona, że każdy młody człowiek potrzebuje nie tylko naszego czasu i uwagi, ale przede wszystkim świadectwa spotkania z żywym Bogiem. Salezjanin ma zarażać młodzież tęsknotą za niebem – dokładnie tak, jak robił to nasz Założyciel.

Momentem centralnym świętowania była Msza święta odprawiona w lądzkim kościele, której przewodniczył Ksiądz Prymas, przy koncelebrze m.in. dziekanów z Zagórowa i Słupcy. W kazaniu ukazał uczestnikom liturgii wspólne elementy przesłania papieża Franciszka i idei Jana Bosko. Podkreślił konieczność wyciągnięcia pomocnej dłoni do młodzieży znajdującej się na peryferiach duchowych. Celebrację animował muzycznie chór seminaryjny z akompaniamentem zespołu młodzieżowego. Po uczcie duchowej, zjedliśmy uroczystą kolację z Księdzem Arcybiskupem oraz zaproszonymi osobami konsekrowanymi: siostrami zakonnymi ze Słupcy i Goliny, franciszkanami z Gniezna oraz kapucynami z Mogilna.

Kolejna część świętowania miała miejsce w oratorium dla dzieci i młodzieży. Tam Ksiądz Prymas poświęcił obraz Jezusa Dobrego Pasterza, który zawiśnie na jednej ze ścian, a następnie Jego Eminencja spróbował swych sił grając z oratorianami w bilard i tenisa stołowego. Młodzież była zachwycona spontanicznością i otwartością Księdza Arcybiskupa. Także dzięki Jego osobie, przez cały ten wieczór w oratorium panowała atmosfera radosnego i rodzinnego świętowania. Oprócz gier, które są dostępne u nas na co dzień, każdy mógł wziąć udział w konkursie wiedzy o księdzu Bosko, turnieju ping-ponga, rzucie trampkiem do celu czy grze w chusteczkę.

Przez cały dzień dało się wyraźnie odczuć obecność księdza Bosko. Było uroczyście, pobożnie i radośnie – dokładnie tak, jak kiedyś świętowano na Valdocco. Święto Założyciela Salezjanów przypomniało nam, że pośród trudów i zniechęceń codzienności, mamy potężnego Patrona w niebie. Ojca, który obiecał, że: Bóg da obiecaną pomoc tym, którzy pracują dla Jego sprawy.

Kl. Michał Jeszke SDB