Członkowie koła misyjnego z Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Lądzie uczestniczyli w Sesji misjologicznej i czuwaniu Papieskiej Unii Misyjnej na Jasnej Górze w dniach 1 i 2 grudnia 2012 r.

Z Lądu wyjechaliśmy w popołudniowych godzinach 30 listopada, by wieczorem stanąć przed Królową Polski i wraz z ludźmi zgromadzonymi w kaplicy zaśpiewać apel Jasnogórskiej Pani. Po krótkiej modlitwie w kaplicy cudownego obrazu udaliśmy się na nocleg do Kopca, gdzie mieści się między innymi Nowicjat Towarzystwa Salezjańskiego. Wspólnota salezjańska na czele z ks. dyrektorem Józefem Mokrzyckim, przyjęła nas bardzo serdecznie. Sobotnie przedpołudnie spędziliśmy w Kopcu, zwiedzając i podziwiając tamtejsze dzieło. Wygłosiliśmy również konferencję, na której przybliżyliśmy nowicjuszom działalność naszego koła misyjnego. Czas upłynął bardzo szybko i musieliśmy wyjechać do Częstochowy. Korzystając z gościnności sióstr Najświętszego Oblicza Serca Jezusowego zjedliśmy pyszny obiad i zwiedziliśmy Dom dla chłopców prowadzony przez siostry.

Samo sympozjum rozpoczęło się o godzinie 14:00 w kaplicy cudownego obrazu Mszą Św., której przewodniczył i homilię wygłosił ks. bp Grzegorz Ryś. Po Eucharystii udaliśmy się do auli Ojca Kordeckiego, by wysłuchać wykładów zaproszonych osób. Pierwszy przemawiał bp Ryś. Wygłosił on konferencję na temat: Misja „ad gentes”, a nowa ewangelizacja. w której przybliżył treść encykliki Redemptoris Misio, ukazując ścisły związek między nową ewangelizacją, a działalnością misyjną. Jednym z argumentów przemawiającym za wyżej wymienionym związkiem jest fakt  uczestnictwa jedynie 40 % katolików w Polsce w Niedzielnej Eucharystii. W związku z tym nie można dobrze zaangażować się w dzieła misyjne zapominając o pracy duszpasterskiej we wspólnotach w których żyjemy. Temat zapoczątkowany przez ks. biskupa kontynuował ks. Bogdan Michalski, prezentując podział misji ad gentes na: kryterium geograficzne, nowe światy oraz pewne obszary kultury. Na sympozjum zostały nam również przybliżone postacie bł. Marii Teresy Ledóchowskiej i bł. Pawła Many. Po sesji wykładowej poszliśmy na nocne czuwanie przed obraz Czarnej Madonny, aby Jej powierzać sprawę głoszenia Dobrej Nowiny do najdalszych zakątków ziemi. Po Apelu Jasnogórskim został poprowadzony różaniec przez członków Róż Żywego Różańca. Później o modlitwę poprosili nas przyszli misjonarze i misjonarki, którzy po przygotowaniu w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie wyjadą na wszystkie krańce świata.  Po adoracji Najświętszego Sakramentu uczestniczyliśmy w Mszy koncelebrowanej przez abp Zygmunta Zimowskiego – przewodniczącego Papieskiej  Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia w Rzymie. Po Mszy świętej mogliśmy dziękować dobremu Bogu za misjonarzy. Uwielbienie przeplatane było świadectwami księży pracujących w Peru i Kamerunie. Po modlitwie różańcowej przygotowanej przez kleryckie koła misyjne, w tym również nasze, uczestniczyliśmy w porannej jutrzni oraz zawierzyliśmy się Matce Bożej. Całość zakończyła się o godzinie 4:00.

Zwieńczeniem naszego wyjazdu było spotkanie z ks. Stanisławem Szmidtem w Łodzi, który jest wielkim propagatorem misji salezjańskich. Ks. Stanisław opowiedział nam o pracy kilku salezjańskich misjonarzy oraz pokazał wystawę misyjną.

Na zakończenie, pragnę pozostawić jedną myśl bł. Marii Teresy Ledóchowskiej Nie jest konieczne abyśmy wszyscy wyjechali na misje, ale jest konieczne aby wszyscy byli misjonarzami.

kl. Aleksander Mastalerz SDB