Słowami Liturgii Godzin wspólnota salezjanów w Lądzie pożegnała we wtorek 23 września ks. Władysława Zimnowodzkiego. Dzień pogrzebu zmarłego salezjanina był wypełniony refleksją nad życiem i wiecznością oraz modlitewną zadumą.
Wspólnota seminaryjna zgromadziła się przy trumnie ks. Zimnowodzkiego w lądzkim kościele, aby celebrować Jutrznię, Godzinę Czytań oraz Eucharystię. Mszy św. przewodniczył emerytowany biskup pomocniczy Archidiecezji Gnieźnieńskiej ks. bp Bogdan Wojtuś. Słowo Boże do zgromadzonych w świątyni skierował ks. Rektor Mariusz Chamarczuk. Wychodząc od ewangelicznego tekstu o błogosławieństwach Jezusa, kaznodzieja podkreślił, że cichość serca, rozumiana jako łagodność i dobroć, była cechą wyróżniającą zmarłego ks. Władysława. Przypomniał także historię jego długiego życia. Większość lat swojej posługi salezjańskiej i kapłańskiej przeżył jako kapelan sióstr urszulanek. Ich przedstawicielki modliły się w czasie pogrzebu wraz z rodziną Zmarłego i wspólnotą salezjańską.
Po Mszy świętej nastąpił obrzęd ostatniego pożegnania, po czym kondukt żałobny udał się na cmentarz parafialny w Lądzie. Tam ciało ks. Zimnowodzkiego spoczęło w grobowcu salezjanów. Wierzymy, że odchodzenie do Domu Ojca oraz pożegnanie naszego starszego współbrata stało się dla nas łaską, która umocni nas w głębszym przeżywaniu salezjańskiego powołania.
kl. Krystian Sukiennik SDB