Trzy najważniejsze dni, piękne liturgie, czas przygotowań i modlitwy. Wszystko po to, aby świętować…aby móc świętować…aby mieć CO świętować!

Rytm Triduum, czyli trzech najważniejszych dla chrześcijan dni, wyznaczany jest przez celebracje liturgiczne. Triduum Paschalne rozpoczęte znakiem krzyża podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej i zwieńczone uroczystym wielkanocnym błogosławieństwem, to tak naprawdę jedna, trwająca trzy dni liturgia. To właśnie te uroczyste liturgie w naszym lądzkim klasztorze, a także przygotowania do nich i ich przeżywanie, wypełniły ten czas świąt treścią, pomogły nam głębiej przeżyć ten czas. Liturgia i troska o nią pomogła nam uświadomić sobie to, co najważniejszego przynosi każdemu z nas Zmartwychwstały Chrystus.

Przez całe Triduum w naszym kościele trwała adoracja Chrystusa w ciemnicy, a później w grobie, który teraz, na szczęście, stoi pusty. Czas na modlitwę był najważniejszym elementem wszystkiego co robiliśmy w Wielkim Tygodniu. To właśnie ten czas trwania przed Panem pozwalał zebrać cały ogrom treści i lepiej rozumieć to, co przeżywamy. Adoracji towarzyszyło wspaniałe dzieło spowiedzi. Salezjanie posługiwali za kratkami konfesjonałów ze zdwojoną siłą. Ich wysiłek i trud pięknie opisuje znane stwierdzenie, iż kapłan w konfesjonale, sam daje uwięzić się za kratkami, by zwracać wolność innym.

W Wielki Czwartek, Mszy świętej Wieczerzy Pańskiej, która stanowi pamiątkę ustanowienia sakramentów Eucharystii i kapłaństwa, przewodniczył ksiądz dyrektor naszej wspólnoty zakonnej i rektor seminarium – ks. Mariusz Chamarczuk SDB. Homilie wygłosił kierownik Centrum Duchowości Salezjańskiej w Lądzie – ks. Zenon Klawikowski SDB. Z kolei wielkopiątkową celebrację sprawował proboszcz lądzkiej parafii – ks. Piotr Przyborski SDB, a słowo Boże wygłosił prorektor seminarium – ks. Marcin Nowicki SDB.

Uroczystą liturgią Wigilii Paschalnej w wielkosobotni wieczór rozpoczęliśmy świętowanie Wielkiej Nocy – Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Podczas bogatej celebracji, której przewodniczył wikariusz dyrektora w naszej wspólnocie – ks. Radosław Błaszczyk SDB, został poświęcony ogień, od którego zapłonął Paschał, a także woda, którą pokropieni zostali wierni. Tajemnicę tego wyjątkowego dnia i głębię znaczenia faktu Zmartwychwstania tłumaczył zebranym podczas homilii były inspektor Inspektorii Pilskiej i rektor seminarium – ks. Władysław Kołyszko SDB. Po niej wszyscy rozpoczęliśmy świętowanie i opuściliśmy jasny i rozświetlony tej nocy kościół, udając się w drogę do domów. Weszliśmy w ciemność tej tajemniczej nocy niosąc światło, którego nikt nie może zgasić w głębi swoich serc.