„Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką osobno. Tam przemienił się wobec nich”. Mt 17, 1-2
Z pustyni Jezus chce zabrać mnie na górę, bym mógł być świadkiem cudu. Tylko, czy będzie mi się chciało ruszyć z Nim w wyczerpującą wędrówkę do niewiadomego celu? Mam swój poukładany, bezpieczny, zorganizowany świat. Dlaczego miałbym go zostawić?
Cudowna przemiana ma miejsce na każdej Mszy Świętej. Przywykłem już do tego, że chleb i wino mocą Ducha Świętego jest prawdziwym, obecnym Jezusem… Ta góra przemienienia jest tak bliska i dostępna, a z drugiej strony, tak nieraz trudna do zdobycia…
Samemu trudno mi się przemienić, choć dostrzegam w sobie tyle wad, tyle moich zachowań mnie złości, a jednak powtarzam stare błędy i grzechy.
Mogę pozwolić Jezusowi, by mnie PRZEMIENIAŁ… KAŻDEGO DNIA.
Kl. Michał Konera SDB